Czy znasz afrykańskich rainmakers i potężne role, które odgrywają?

Pomysł i funkcja rainmakers zostały parodiowane do codziennego użytku angielskiego dzięki popkulturze.

Książka Johna Grishama z 1995 r., The Rainmaker, w dużej mierze przyczynia się do naszego obecnego zrozumienia tego terminu – osoby, która przychodzi, gdy nadzieja jest poza drzwiami i powoduje nieoczekiwany.

Ale skąd pomysł rainmakers pochodzą, w Afryce i niektórych kultur Pacyfiku, rainmakers oczekuje się powodować dosłowne opady deszczu. Czasami oczekuje się, że odłożą deszcze lub, jeśli to możliwe, przeniosą się tam, gdzie mogą spaść prysznice.

Ich praca nie jest naukowa. Uważa się jednak, że ci duchowni posiadają sztuczki i umiejętności, aby wymusić opady deszczu z nieba po tym, jak wydziałają z „drugą stroną”.

Afrykańskie rainmakers są dość powszechne w kulturach agrarnych i pasterskich. Są one częścią afrykańskiej narracji mistycznej tak długo, jak długo istnieje życie w stanie życia na kontynencie.

Ale nawet w tych dniach otwartości na poznawanie kultur innych niż nasze, afrykański mistycyzm jest przedmiotem pogardy lub pogardy dla wielu na zewnątrz i niestety, na kontynencie.

To, jak to się stało, że zjawisko magii w kulturze euroamerykańskiej jest uważane za nieszkodliwe, dobrze rozumiane rozrywki lub po prostu fantazyjne hobbyzm.

Afrykańska magia nie otrzymuje leczenia rękawic dziecięcych. Dla większości ludzi afrykańska magia jest moralnie okrutna, nawet jeśli nie ufasz istnieniu duchów i świata duchów.

Pośród prochu tej europejskiej propagandy tracimy znaczenie zrozumienia narodów afrykańskich – ich psychiki, etyki i tego, jak doświadczają tego świata.

W esejach o ziemi, ekoteologii i tradycjach w Afryce, pod redakcją Benjamina Ntreha i Marka Aidoo, pojawiają się argumenty, aby zachęcić czytelnika do zrozumienia, w jaki sposób Afrykanin widzi i współdziała ze środowiskiem fizycznym.

Jeśli zrozumiemy, jak tradycyjny afrykański wierzący łączy się ze środowiskiem, możemy współczuć, dlaczego istnieje ogromna wiara w rainmakers z zachodniej do południowej Afryki.

Wśród Zulu, na przykład, jest powiedzenie: „Kto przynosi deszcz, przynosi życie”. Dla Zulu, a nawet innych narodów afrykańskich, gwarant (i przywołuje) życia jest ostatecznie najwyższym bóstwem – można nazwać go Bogiem.

Ale ludzie akceptują miejsce, które woda ma w swoim fizycznym środowisku. To jest to, co piją, co gotują z, leczyć i rozwijać swoje uprawy z.

Dla nich woda jest życiem i to jest więcej niż symbolika. To jest dosłowne.

To, czego nauczyliśmy się od wielu antropologów, którzy pilnie studiowali narody afrykańskie, to to, że tradycyjni afrykańscy wierzący nie dokonują świadomego rozróżnienia między tym, co fizyczne, a tym, co duchowe.

Dla tych tradycyjnych wierzących, co dzieje się w fizycznym jest koniecznie związane z duchowym. Rzeczywiście, według niektórych interpretacji, fizyczne jest spowodowane przez duchowe.

About the author

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *